Czereśnie bez robaków, czyli jak pozbyć się nasionnicy trześniówki
Nasionnica trześniówka jest dobrze znaną i szczególnie nielubianą muchówką, której larwy uszkadzają owoce czereśni i wiśni.
O obecności szkodnika dowiadujemy się zazwyczaj podczas konsumpcji czereśni, zwłaszcza owoców odmian późnych lub przygotowywania przetworów z wiśni i czereśni, w których dostrzegamy larwy.
Jak wygląda nasionnica trześniówka?
Postać dorosła jest czarną, lśniącą muchówką długości 4 mm, z charakterystyczną żółtopomarańczową tarczką między nasadami skrzydeł. Skrzydła są przezroczyste, rozpiętości 9 mm, z ciemnymi, poprzecznymi paskami, dzięki którym łatwo jest ją rozpoznać.
Larwy są białe, beznogie, około 4 mm długości. Bobówka (forma zimująca) jest słomkowożółta, długości ok. 5 mm i szerokości około 2 mm.
Jak żyje?
Nasionnica trześniówka zimuje w glebie na głębokości przeważnie do 10 cm, w postaci poczwarki zwanej bobówką. Lot much rozpoczyna się zwykle na przełomie maja i czerwca. Jest jednak bardzo zróżnicowany w czasie i uzależniony od pogody, rodzaju gleby i ukształtowania terenu, co znacznie utrudnia uchwycenie właściwego terminu ochrony chemicznej. W miejscach nasłonecznionych początek wylotu jest o 8–11 dni wcześniejszy niż w zacienionych, zaś na południowym zboczu stoku może być nawet o miesiąc wcześniejszy niż na skłonie północnym.
Chłodna i wilgotna pogoda wiosną opóźnia wylot muchówek. Wylot trwa 3–4 tygodnie, a maksimum występuje po 7–14 dniach od wylotu pierwszych osobników, co zbiega się z kwitnieniem robinii akacjowej. Muchy latają do poł. lipca, zaś ich przeloty są niewielkie, do 350 m. Po tygodniu, jeżeli temperatura przekracza 16°C, samice składają jaja do owoców. Jaja składane są pojedynczo, zatem w owocu występuje jedna larwa. Po trwającym ok. 2 tygodnie żerowaniu, larwa wydostaje się na zewnątrz i zagrzebuje w glebie, przekształca w poczwarkę i tak zimuje.
Szkodliwość
Formą szkodliwą nasionnicy trześniówki są białe, beznogie larwy, o obecności których przekonujemy się po rozerwaniu owocu, gdyż nie ma praktycznie możliwości oddzielenia owoców robaczywych od zdrowych. Szkodnik średnio uszkadza 10–30% owoców, chociaż zdarzają się lata, gdzie larwa jest obecna niemal w każdym owocu.
Nasilenie porażenia czereśni uzależnione jest od pory dojrzewania. Odmiany wczesne nie są robaczywe wcale, zaś pozostałe są tym silniej uszkodzone, im później osiągają dojrzałość, co wynika z biologii muchówki. Wiśnie są porażane przez szkodnika znacznie słabiej i rzadziej. Nasionnica najliczniej występuje i najwcześniej pojawia się na glebach lekkich i w miejscach silnie nagrzewających się wiosną (np. południowe zbocza, doliny rzeczne). Licznemu występowaniu sprzyja także ciepła i słoneczna wiosna.
Co robić, żeby pozbyć się nasionnicy trześniówki?
- Bardzo dokładnie zbierać wszystkie (nawet mniej atrakcyjne) owoce czereśni i wiśni, co uniemożliwi larwom ukończenie rozwoju i przedostanie się do gleby na zimowanie.
- Larwy, a potem bobówki, są w ziemi na głębokości 5–10 cm, zatem należy dokładnie przekopać glebę pod koroną drzewa bezpośrednio po zbiorze owoców, w celu mechanicznego zwalczenia larw. Naszymi sprzymierzeńcami są także ptaki.
- W okresie poprzedzającym wylot muchówek (gdy zaczyna kwitnąć robinia akacjowa) warto pod koronami drzew rozłożyć gęstą włókninę, która uniemożliwi wylot wydostającym się z gleby muchówkom.
- W czereśniowych sadach w drugiej dekadzie V są wywieszane żółte pułapki lepowe z wabikiem feromonowym, sprawdzane co 2–3 dni. Po 7–9 dniach po odłowieniu pierwszych muchówek jest przeprowadzany oprysk insektycydem przewidzianym do stosowania w programie ochrony wiśni i czereśni przed nasionnicą. Jednak w uprawie amatorskiej nie poleca się ochrony chemicznej, ponieważ nie jest ona skuteczna. Szczególnie kłopotliwe jest precyzyjne ustalenie momentu wykonania zabiegu, a tylko to jest gwarancją skuteczności. Ponadto na działkach są uprawiane obok siebie odmiany wczesne i późne, co uniemożliwia zachowanie okresu karencji (odmiany wczesne nie wymagają ochrony, a ich dojrzewanie często zbiega się w czasie z terminem ochrony odmian późnych). Dodatkowo działkowcy rzadko kiedy dysponują sprzętem, który dotrze na całą koronę drzewa. Natomiast stosowanie żółtych tablic lepowych na działkach jest jak najbardziej wskazane, ponieważ służy masowemu wyłapywaniu muchówek, zanim złożą jaja, co ogranicza ich liczebność.
Wiele cennych wskazówek zawiera e-book „Ekosposoby na szkodniki”, który jest dostępny w naszym sklepie.
Polecamy inne artykuły związane z ochroną roślin:
Odstająca kora na jabłoni ’Antonówka’
Liście – źródło zakażeń roślin
Źródło: miesięcznik „działkowiec”
Fot. Shutterstock.com