Grzyby we własnym ogródku

Podziel się

Grzyby we własnym ogródku? To marzenie o własnych grzybach może spełnić każdy właściciel ogrodu, a nawet balkonu czy altany. W sklepach ogrodniczych, można kupić grzybnie grzybów saprofitycznych: pieczarek, boczniaka ostrygowatego, opieńki miodowej, twardziaka jadalnego (shitake) i czubajki kani. Dla bardziej ambitnych „grzybiarzy” w sprzedaży jest żywa grzybnia mikoryzowa jadalnych grzybów leśnych: rydzy, koźlarzy, maślaków, borowików i gąski zielonej.

Grzyby we własnym ogródku – uprawa

Większość z wymienionych poniżej grzybni dostępnych jest w naszym sklepie. Zapraszamy do obejrzenia oferty klikając na wyróżnione na zielono nazwy.

Grzyby saprofityczne sprzedawane są w gotowym zestawie zawierającym: odpowiednie podłoże przerośnięte grzybnią, woreczek z ziemią do przykrycia podłoża, instrukcję uprawy. My musimy tylko zapewnić odpowiednie warunki: właściwą temperaturę i wilgotność, aby wywołać u tych grzybów owocowanie. I nawet nie musimy posiadać ogrodu, czasem wystarczy balkon lub piwnica.

Uprawa grzybów mikoryzowych jest bardziej skomplikowana, ale daje ona ogromną satysfakcję i spełnia marzenie każdego grzybiarza. Aby takie grzyby mogły pojawić się w naszym ogródku, wymagają one ścisłej symbiozy (mikoryzy) z korzeniami określonych gatunków drzew. Doświadczeni grzybiarze wiedzą, że w lasach iglastych (sosna, świerk, modrzew) rosną:

a w liściastych (dęby, brzozy, buki):

  • borowiki szlachetne
  • koźlarze
  • podgrzybki zajączki

Dobrze znane i cenione za wyjątkowy smak pieprzniki jadalne, czyli kurki, rosną zarówno wśród drzew iglastych, jak i liściastych. Ogrodowe zakamarki porośnięte brzozami, sosnami, świerkami, modrzewiami czy jałowcami są doskonałym miejscem do uprawy grzybów leśnych. Przy odrobinie szczęścia, wyrzucając tam fragmenty kapeluszy i trzonków leśnych grzybów, po pewnym czasie możemy je „rozsiać” i doczekać się własnych grzybowych okazów.

Jednak znacznie szybsze i lepsze rezultaty uzyskamy, stosując zakupioną standaryzowaną mieszankę grzybni leśnych gatunków grzybów. W takiej mieszance znajduje się grzybnia:

Szczepionkę można kupić w postaci płynnej lub żelowej. Umieszcza się ją w dołki o głębokości 10-40 cm, jak najbliżej korzeni drzew (dokładne zalecenia podaje producent). Aplikowana dawka szczepionki to: 10-20 ml. Często pod starsze drzewa zaleca się 2-3 miejsca aplikacji. Po aplikacji dołki zasypuje się żyzną ziemią i podlewa. Najlepszym terminem do „szczepienia” gleby grzybnią jest wiosna, ze względu na sprzyjające warunki (temperatura powietrza około 10°C, wilgotna gleba).

Dobra rada

Warto zaszczepić taką mieszanką grzybni grzybów mikoryzowych korzenie wszystkich dostępnych w ogrodzie drzew (dęby, buki, brzozy, graby, modrzewie, sosny i świerki), ponieważ oprócz zapewnienia sobie zbiorów grzybów leśnych, możemy polepszyć kondycję drzew w ogrodzie.

Grzyby we własnym ogródku – pamiętaj!

Na pierwsze „grzybobranie” we własnym ogrodzie trzeba jednak poczekać przynajmniej rok. W mieszankach szczepionek mogą znajdować się dodatkowo grzybnie gatunków niejadalnych, a nawet trujących (niektóre grzyby. np. borowik szlachetny, znacznie chętniej wyrastają, jeśli w ich pobliżu znajdują się muchomory), dlatego trzeba zachować ostrożność przy zbiorach.

Co ma w sobie grzyb?

Grzyby są cenione nie tylko za walory smakowo-zapachowe, ale także za wysoką zawartość niektórych składników odżywczych, szczególnie białka, ryboflawiny i niacyny. Grzyby są także dobrym źródłem składników mineralnych, głównie potasu, fosforu i magnezu, którego zawartość zbliżona jest do zawartości tego pierwiastka w świeżych owocach czy warzywach. Ze względu na zawartość substancji biologicznie czynnych, mają także działanie prozdrowotne. Mogą zapobiegać powstawaniu oraz wspomagać leczenie miażdżycy i nowotworów, a także wzmacniać odporność.

Ciekawostka

Na rynku dostępna jest też grzybnia trufli białej, którą umieszczamy w ogrodzie od maja do sierpnia pod młodymi drzewami – bukiem, grabem, dębem lub leszczyną. Pierwsze owocowanie występuje najwcześniej 5-6 lat po posadzeniu grzybni.

 

 

 

 

Źródło: miesięcznik „Mój Ogródek”

Fot.: Shutterstock.com

Podziel się